Quantcast
Channel: Anwen - blog nie tylko o włosach
Viewing all articles
Browse latest Browse all 920

Moje szampony i o tym jak zminimalizować swoją kolekcję kosmetyków

$
0
0

Kiedy ponad tydzień temu wywlekłam z różnych szafek i pudeł wszystkie swoje szampony i ułożyłam rządkiem na dywanie by zrobić to zdjęcie powyżej byłam pewna, że to będzie najprostszy i najszybciej napisany tekst w ostatnim czasie. Ha! Dawno się już tak nie pomyliłam :D Jeszcze dziś rano te same szampony (sztuk raptem czternaście) szyderczo spoglądały na mnie z dywanu. Jedyny plus to to, że Zuzia zrobiła sobie z nich klocki i usilnie, choć bezskutecznie próbowała budować z nich wieże ;)

Kiedy kilka lat temu pokazywałam Wam swoją kolekcję kosmetyków byłam przekonana, że te ilości, które wtedy posiadałam były chore i miałam mocne postanowienie poprawy. Jak widać po trzech latach sytuacja niewiele się zmieniła, a ja wciąż tonę w kosmetykach. Tłumaczenie, że jestem blogerką już mi nie wystarcza, a moje zamiłowanie do minimalizmu, którym niedawno się zaraziłam (pewnie nie tylko ja bo teraz jest moda na minimalizm ;) ) każe mi coś z tym w końcu zrobić.

Metoda zaczerpnięta z książki Slow Fashion Asi, autorki bloga Styledigger genialnie sprawdziła się w przypadku ubrań, więc postanowiłam wypróbować ją również na włosowych kosmetykach. Trzeba zacząć od tego by zgromadzić w jednym miejscu wszystkie swoje kosmetyki i podzielić je na grupy. W przypadku tych do włosów oczywisty będzie podział na szampony, odżywki (możemy rozdzielić te b/s i d/s), maski, mgiełki, oleje, sera itd. Następnie każdą z tych grup trzeba przejrzeć i zastanowić się nad tym jak poszczególne produkty działają na nasze włosy, a potem podzielić je na kolejne podgrupy:

1. tych, które zawsze sprawdzają się świetnie, 
2. tych, które działają dobrze pod warunkiem użycia ich przy odpowiedniej pogodzie czy w odpowiednim zestawie, 
3. tych, które nijak na nas nie działają 
4. tych które nam szkodzą. 

Dwie ostatnie podgrupy najlepiej od razu spakować i znaleźć im nowego właściciela. Pierwszą pod warunkiem oczywiście, że nie zawiera kilkunastu produktów zostawiamy, a drugiej też najlepiej się od razu pozbyć. Oczywiście może być tak, że nie mamy ani jednego produktu, który zawsze sprawdza się świetnie, wtedy trzeba wybrać te najlepsze z 2 grupy. Może być też tak, że praktycznie wszystkie nasze kosmetyki działają podobnie i trafiają do jednej z dwóch pierwszych grup. Wtedy konieczne będą dodatkowe kryteria oceny, ale te już zostawiam Wam.

Zanim zaczniemy takie porządki warto też zastanowić się ile tak naprawdę chcielibyśmy mieć kosmetyków. Czy zestaw 1 szampon, 1 maska, 1 odżywka itd będzie nam wystarczał? Od razu mówię, że mi na pewno nie, ale znam osoby, dla których nawet to już byłoby za dużo, bo potrafią funkcjonować z jednym żelem pod prysznic, który zastępuje im szampon i bez żadnego produktu odżywczego do włosów. To jest dopiero minimalizm :P

Wracając do moich szamponów to ja na razie postanowiłam zostawić sobie aż 7 ale zaraz wytłumaczę Wam dlaczego. Docelowo chciałabym mieć u siebie 2 -3 szampony i wydaje mi się, że jest to jak najbardziej optymalna liczba nawet biorąc pod uwagę to, że moje włosy lubią gdy często zmieniam im produkt do mycia.

Szampony idealne:


1. Winogronowy szampon przywieziony z Lanzarote - kocham go miłością absolutną, ale niestety szansa zakupu kolejnej butelki jest tak znikoma, że nie wliczam go do stałej kolekcji. Ma bardzo ładny skład (wysoko aloes) i pięknie pachnie. Nie piszę o nim nic więcej, bo recenzja i tak by się mało komu przydała, ale jeśli wybieralibyście się na wakacje na wyspę to naprawdę warto go sobie przywieźć :)

2. Szampon Volume z Yves Rocher - najlepszy szampon do moich włosów, któremu jestem wierna już od kilku lat. Nie wiem ile butelek już zużyłam, ale odkąd wypróbowałam go po raz pierwszy właściwie zawsze mam w domu przynajmniej jedną, a bywały momenty, gdy w zapasie leżało ich kilka ;) Jeśli jeszcze go nie znacie zerknijcie do mojej recenzji.

3. Szampon aloesowy Cien z Lidla - pojawia się w ofercie średnio raz na rok albo i rzadziej, więc jak na niego trafiam to zawsze biorę zapas. Nie pachnie może zbyt szczególnie, ale ma aloes bardzo wysoko w składzie, a przy tym jest niedrogi. Pisałam o nim już kiedyś na blogu, więc nie będę się powtarzać. Skład znajdziecie np TU.

Szampony bardzo dobre:


4. Szampon Anti- Age Yves Rocher - w działaniu bardzo podobny do Volum choć minimalnie słabszy. Dlatego go zużyję choć więcej nie kupię. Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycol Distearate, Camellia Oleifera Seed Oil, Vitis Vinifera Leaf Extract, Cocamide Mipa, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, Propylene Glycol, Acrylates Copolymer, Citric Acid, Lauryl Glucoside, Sodium Benzoate, Panthenol, Polyquaternium-10, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Chloride, Hydroxypropyltrimonium Hydrolyzed Wheat Protein, Sodium Hydroxide, Salicylic Acid , Phenoxyethanol.

5. Szampon dla dzieci Little Siberica - bardzo delikatny szampon z aloesem, który sprawdza się u mnie bardzo dobrze, ale nie daje aż takiej objętości jak ja lubię, więc trzymam go głównie dla Zuzi. Ma formułę nieszczypiącą oczy, więc i ona bardzo go lubi. Co prawda przeznaczony jest dla dzieci od 3 roku życia, ale po testach alergicznych używamy go już teraz. Skład wygląda tak: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Extract (ekstrakt z liści aloesu), Lauryl Glucoside, Angelica Archangelica Root Water(ekstrakt z korzenia arcydzięgla), Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Coco-Sulfate, Glyceryl Oleate, Pineamidopropyl Betaine, Hippophae Rhamnoidesamidopropyl Betaine, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract(ekstrakt z korzenia lukrecji), Sorbus Sibirica Extract (ekstrakt z jarzębiny syberyjskiej), Geranium Sibiricum Extract(ekstrakt z bodziszka syberyjskiego), Aquilegia Sibirica Extract (ekstrakt z orlika syberyjskiego), Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum, Benzyl Salicylate, Limonene.

6. Ziołowy szampon Theraneem - dostałam go w prezencie i choć sprawdza się znakomicie to raczej nie zdecyduję się na kolejną butelkę. Po pierwsze jest dosyć drogi i musiałabym go zamawiać z zagranicznych stron, a po drugie jego zapach, przypominający krople żołądkowe nieco mnie zniechęca do regularnego używania. Niemniej działa naprawdę fajnie - sprawia,  że włosy są dłużej świeże i odbija je od nasady, więc jeśli lubicie taki efekt i macie do niego łatwiejszy dostęp to warto wypróbować.

7. Kremowy szampon Yves Rocher - pisałam o nim niedawno, więc nie będę się powtarzać. Wiem, że dla wielu osób (szukających dobrego i delikatnego szamponu) jest on prawdziwym hitem, ale ja kolejnego opakowania raczej nie kupię. Tego jednak nie oddam (bo już naprawdę niewiele mi zostało) tylko wykorzystam do końca z przyjemnością.

Szampony dobre, ale nie szczególne:


Wszystkie sprawdzają się dobrze, ale nie robią z moimi włosami nic na tyle szczególnego, żebym koniecznie chciała je zostawić dla siebie. Z przyjemnością poślę je w świat:

8. Szampon Angel.Wash Kevin.Murphy -

9. Żel do higieny intymnej Sensitive, Facelle  - Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Lactic Acid, Glycerin, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sorbitol, Urea, Propylene Glycol, Allantoin, C12-15 Alkyl Lactate, Parfum, Serine, Sodium Lactate, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Persea Gratissima Fruit Extract, Ethoxydiglycol, Bisabolol, Potassium Sorbate.

10. Szampon Rain Dance Artego - moją opinię o nim i skład znajdziecie TUTAJ.

11. Szampon z mocznikiem, Isana Med - użyłam go w sumie dopiero kilka razy, więc pewnie dam mu jeszcze szansę, ale jak na razie nie widziałam po nim żadnych ciekawych efektów więc najprawdopodobniej w końcu się pożegnamy. Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Urea, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Glycerin, Panthenol, Polyquaternium-7, Starch Hydroxypropyltrimonium Chloride, Styrene/Acrylates Copolymer, Glycol Distearate, Laureth-4, Parfum, Citric Acid, Sodium Benzoate, Formic Acid.

Pozostałe:


12. Szampon Priorin - przywieziony z See Blogers i jeszcze nie użyty.

13. Szampon przeciwłupieżowy Cien z Lidla - kupiony w celu zmycia zbyt ciemnej farby z czym zupełnie sobie nie poradził. Z łupieżem zresztą też nie, więc nawet nie będę szukać mu nowego domu, nie warto ;)

14. Szampon Gęste i Zachwycające Fructis - niestety moje włosy nie były po nim ani gęste ani tym bardziej zachwycające ;) Pachnie ładnie, jak to Fructis i przynajmniej nie nabawiłam się przez niego łupieżu (jak po innym szamponie tej marki), ale nie zachwyca, poleci dalej :) Skład: Aqua / Water, Sodium Laureth Sulfate, Coco-Betaine, Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Chloride, Glycol Distearate, Niacinamide, Alcohol Denat., Saccharum Officinarum Extract / Sugar Cane Extract, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Hydroxide, Aminopropyl Triethoxysilane, Polyquaternium-30, Camellia Sinensis Leaf Extract, Benzyl Alcohol, Linalool, Punica Granatum Extract, 2-Oleamido-1,3-Octadecanediol, Acrylates Copolymer, Pyrus Malus Extract / Apple Fruit Extract, Pyridoxine HCl, Citric Acid, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Citrus Medica Limonum Peel Extract / Lemon Peel Extract, Hexylene Glycol, Hexyl Cinnamal, Amyl Cinnamal, Parfum / Fragrance.

Zapytacie mnie pewnie czemu zamiast wyrzucać czy oddawać te nieszczególne produkty nie wykorzystam swojej własnej porady (z tego posta) i nie zużyję ich w inny sposób? Nauczona doświadczeniem wiem już, że ta metoda się u mnie nie sprawdza i takie zostawione buble w końcu i tak trafiają do kosza (gdy minie im już termin przydatności). Zamiast kolejny raz udawać, że zużyję kiedyś te szampony np. do mycia pędzli (wolę w tym celu używać płynu micelarnego) czy do ręcznego prania (nigdy nie piorę ręcznie) wolę tym razem zastosować metodę plastra i za jednym szybkim 'pociągnięciem' prawie bezboleśnie się ich pozbyć ;)

Docelowo chciałabym mieć u siebie tylko trzy rzeczy do mycia włosów: coś łagodnego, aloesowego, Volume od Yves Rocher i Czarne Mydło Babuszki Agafii :))

A jak wyglądają Wasze szamponowe kolekcje? :)


Pozdrawiam Was serdecznie,
Anwen

Viewing all articles
Browse latest Browse all 920

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra