Dziś przyszła do mnie nowa farba (o tym jaka przekonacie się na końcu wpisu), więc pora na podsumowanie eksperymentu z Syoss. Jak wiecie od lat byłam wierna farbom Color&Soin, które nie podrażniały mi skóry głowy i w przypadku odcienia 1N - Hebanowej Czerni spełniały wszystkie moje oczekiwania, ale po zmianie koloru zaczęłam rozglądać się za czymś nowym...
↧