Dziś mam dla Was coś zupełnie innego - pierwszy na blogu wpis gościnny. Jakiś czas temu napisała do mnie Alicja z propozycją stworzenia posta na mojego bloga w tematyce, w której sama nie czuję się najlepiej czyli o fryzurach. Nie byle jakich, bo tych które będą wyglądały dobrze pod czapką, więc temat idealnie na czasie :) Sama mam do tego nieco inne podejście - wolę schować całe włosy pod czapką i rozpuścić je dopiero, gdy dotrę na miejsce, ale rozumiem chęć wyglądania dobrze i 'po drodze'. Liczę więc, że wpis Wam się nie tylko spodoba, ale przede wszystkim i przyda :)
A teraz oddaję głos Alicji, a Was zapraszam do lektury :))