Nie wiem czy to kwestia użytych kosmetyków (za dużo protein?) czy może tego, że wypłukała mi się już keratyna z zabiegu Artego, ale włosy tym razem wyglądają trochę gorzej niż ostatnio. Wciąż nie jest źle, ale nie jest to już ten efekt gładkich, zdrowych włosów. Znów pojawił się lekki puszek i włosy przestały się tak ładnie układać. Przy następnym myciu spróbuję jeszcze postawić na emolienty i humektanty, a jak to nie pomoże to powtórzę zabieg keratynowy :)
↧