Chyba nikogo nie zaskoczę jeśli napiszę, że i tym razem w NdW postawiłam na wieloetapowe odżywianie. Tak jak zapowiadałam aktualnie moja pielęgnacja znów jest bogata i różnorodna. Tym razem poza odżywieniem włosów postanowiłam spróbować również ochłodzić ich kolor przy pomocy gencjany.
W zeszłym roku bardzo dobrze się ona u mnie sprawdzała nakładana w formie maski lub płukanki, więc w pierwszej kolejności chciałam właśnie ją przetestować. Jak się nie sprawdzi to pomyślę nad innymi metodami ochładzania koloru.
W zeszłym roku bardzo dobrze się ona u mnie sprawdzała nakładana w formie maski lub płukanki, więc w pierwszej kolejności chciałam właśnie ją przetestować. Jak się nie sprawdzi to pomyślę nad innymi metodami ochładzania koloru.