Wczorajszy wpis spotkał się z tak dużym zainteresowaniem, że chyba powinnam co tydzień zmieniać kolor włosów. W sumie to się nie dziwie, bo prawie 1,5 roku czekałyście razem ze mną na ten moment i muszę Wam się szczerze przyznać, że podobają mi się jaśniejsze włosy (nawet jeśli tak daleko im jeszcze do kolorystycznego 'ideału'). Teraz trochę żałuję, że tak długo z tą zmianą czekałam i nie przeprowadziłam jej jeszcze w Krakowie, gdzie na miejscu miałabym Viru i wielu innych fryzjerów. W każdym razie dziś w końcu umyłam włosy i ułożyłam je po swojemu i nareszcie mogę ocenić ich kondycję po rozjaśnianiu.
Czytaj dalej »