Dzisiejsza bohaterka, zaledwie 16 letnia Melianka zdążyła już znienawidzić swoje włosy tylko dlatego, że 'nie są proste'. Jak wiele kręconowłosych, które nie do końca zdają sobie sprawę ze swojego skrętu, miała przygodę z prostownicą, ale na szczęście za sprawą, jak sama pisze, mojego bloga nauczyła się kochać swoje włosy takimi jakie są i dbać o nie. Efekty zobaczycie sami :))
Zacznijmy może od samego początku. Urodziłam się łysa i nie miałam włosów przez dwa lata swojego życia. Niektórzy z rodziny zastanawiali się, czy w ogóle mi urosną.:D