Zakup szczotki z naturalnego włosia chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu, ale ciągle go odkładałam, bo dobrze wiedziałam, że jest to jedynie mój kaprys, a nie rzeczywista potrzeba. W końcu od kilku lat używam szczotek Tangle Teezer, z których jestem niezwykle zadowolona i zupełnie nie potrzebowałam nowej szczotki. Ostatnio jednak zaczęłam kompletować wyprawkę dla mojej córeczki, a w niej między innymi miałam wpisaną szczotkę do włosów :)) Pogrzebałam trochę w internecie i ostatecznie wybrałam właśnie szczotkę dla niemowląt z firmy Khaja wykonaną z włosia kozy, a przy okazji do koszyka wrzuciłam drugą dla siebie. Dwa dni temu odebrałam przesyłkę z poczty i dziś chciałabym Wam opowiedzieć o moich pierwszych wrażeniach.
↧