Byliśmy już razem w Rossmannie i Auchan, więc najwyższa pora na Naturę. Dawniej dosyć często odwiedzałam tę drogerię, ale odkąd się przeprowadziłam zupełnie mi do niej nie po drodze. I powiem szczerze, że po tym co wczoraj zobaczyłam stwierdzam, że w sumie nie mam czego żałować. Ceny w DN nie są zbyt atrakcyjne (standardowe drogeryjne marki takie jak Garnier, Fructis, Nivea itp. kupicie taniej w innych sklepach), a i wybór nie jest zbyt imponujący, ale mimo to udało mi się wybrać kilka włosowych produktów godnych uwagi :) Jeśli jesteście ciekawe co tym razem 'wylądowało w moim koszyku' to zapraszam poniżej.
↧